poniedziałek, 31 marca 2014

Popieprzone Ptaszki

Jak się ptaszkowi pochrzani… to wije gniazdko w zimie.
I tak radosny, że nie zwraca uwagi na sople przy nosie.
I świergoli, i znosi zlodowaciałe gałązki rosy.
Rano nie daje spać dzieciom bosym.
W telewizji wydarzenie dnia… ptaszkowi popieprzyło się.
A on nie baczy na oglądalność ni na odgłosy
jeno buduje gniazdo nocą z całą mocą.
A samiczka się temu przygląda i myśli o temperaturze jajka.
Może to nowa moda a może to nowy sposób
wysiadywać na mrozie jajka.
Lubię popieprzone ptaszki zwiastujące wiosnę.