Serce me zbójeckie
skore do kochania
Halny je porusza
łzy na świat wygania
Serce me wędrowcy
do miłości skłonne.
W labiryncie Pilska
I w Gorczańskich halach.
Miłość je rozsadza
Na Spiskiej Wyżynie
I w Pienińskich skałach.
Serce me nie zginie.
Na kopach Prudnickich
I w ruinach Rysów.
W słowach pozostanie
Na Śnieżce… Śnieżniku.
Serce me zbłąkane
W Lackowej topieli
Na wietrze Tarnicy
W Łysej Górze bieli.
Serce me stroskane
O Czupla dziewice
Mogielicką wieżę
Harnasiowe dziecię.
Serce me wrażliwe
należy do Pana
Pójdę se w nizinę
Niech se tam pogania.
Serce me włóczęgi
Co miejsca się wzbrania.
Ciągle w świat gdzieś pędzi.
Wybacz… mi kochana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz