środa, 12 października 2016

Lokatorka


W Twoich oknach znów światło...
I czysta wycieraczka pod drzwiami.
Zerwane pajęczyny i przetarty kurz...
I łzy radości gospodarza, że wróciłaś.

Schody pierwsze rozpoznały Twoje kroki...
A zamek w drzwiach nie stawiał oporu.
Szepczą ściany o tym.
Walizki tak szybko rozpakowane.

Zapach Twój po klatce się roznosi.
Sąsiedzi znów Ci się będą kłaniali,
patrząc w Twe chabrowe oczy...
A dom czeka na Twój kolorowy dotyk.

Każda wariatka ma w głowie kwiatka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz