wtorek, 31 stycznia 2017

Statek


Przyjaciół rozproszyła burza
Idę i wiem co to samotność
Jak myśliwy szukam Twych śladów

Na niebie szybuje ptak
Widział pewno niejedno
Szukam wspomnień o Tobie

Perła rzucona między wieprze
Nigdy nie próbowała się obronić
Wiatr rozwiał Twój zapach

Ufne spojrzenie dziecka
Tupot nóżek które przemierzają zmrok
Odpłynęłaś statkiem lęku

Promienie słońca wypaliły Twoje barwy
Twój obraz rozproszył świt
Moje serce wypełnione goryczą

Szczerość wyszydzona prawda oszukana.

wtorek, 24 stycznia 2017

Moherowy beret


warto czekać na słowo Niech się stanie
warto doprowadzić początek do końca
warto poszukiwać umykającej doskonałości
warto czekać na miłość lub samotność w miłości
warto doprowadzić noc do poranka
warto dochować czystości wbrew nieczystości
warto czekać na owoc aż dojrzeje
warto wierzyć nawet gdy nie wierzysz ale to też warto.
warto poszukiwać prawdy w nieprawości
warto czekać na pierwszy i ostatni pocałunek
warto bo przyznać się przed sobą że warto to wartość
warto poszukiwać pokory gdy pycha dotyka
warto czekać aby sprawdzić ile są warci ci którzy mówią że nie warto
warto wierzyć w znaki nie tłumacząc je jako przypadek
warto dojrzeć to co ukrywa się przed naszym wzrokiem
warto przyglądać się życiu bo to pewnik że zainteresujesz nim innych
warto być mężczyzną kobietą chociaż ktoś inny ubrał nas w to ubranko
warto wiedzieć że to nie diabeł tkwi w szczegółach lecz dobroć pełna wyrzeczeń
po prostu jest albo jej nie ma
warto poszukiwać tego co nas łączy
ile jest ciebie we mnie i odwrotnie
warto szukać ludzi którzy bez słowa podadzą Ci chusteczkę
gdy nie wiesz że się ubrudziłeś
Warto

Ten wiersz dedykuję Jasi i Jej Rodzinie
w dziękczynieniu za gościnę
oraz wczorajszym rozmówcom
Stanisławowi i Markowi,
bez których ten wiersz nigdy by nie ujrzał światła dziennego-
Autor




środa, 4 stycznia 2017

Marzyciel


Powiedz co czytasz a powiem kim jesteś
Powiedz jakiej muzyki słuchasz a powiem jak kochasz
Dlatego dotykaj mnie niedościgniona miłości
Dotykaj nutką za nutką
Dotykaj pieśnią za pieśnią
Dotykaj dźwiękiem za dźwiękiem
Dotykaj mnie całkiem przypadkiem
Bo ciało me stworzone zostało do miłości
Bo szukałem w kobietach miłości matki
Lecz w żadnej jej nie znalazłem
Powiedz co oglądasz a powiem czego nie widzisz
Miłość ma mrocznym zamkiem w którym
Ty zapalasz w kolejnych komnatach światło
Dotknij mnie choćby szalem tak przypadkiem
Dotknij oddechem który wilgocią duszy pachnie
Dotknij jak dotyka trzmiel kwiatki czasem
Dotknij przeniknij mnie ukradkiem
Bo ciało me stworzone zostało do miłości
Bo szukałem w miłości płomiennej przyjaźni
Lecz nigdzie jej nie znalazłem
Cóż będę szukał dalej
może się na nią natknę przypadkiem.

Są ludzie, którzy kompletnie nie zasługują na naszą miłość...
ale to nie znaczy, abyśmy przestali kochać.
Don Ivan Włóczykij

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Pożegnanie



listu niedopisanego
słowa niedopowiedzianego
piórka wietrznego
kogucika ratuszowego
błękitu nieba
radości  narodzin
smutku umierania
drobiazgów miłości
dotyku czułości
bolesnej nieświadomości
ran młodości
niedokończonej drogi
pychy oświecenia
złożoności kobiecości
cierpiącej troskliwości
niezrozumiałego egoizmu
kalekiej wrażliwości
smutku radości
poduszki bliskości
puszczonej dłoni 

czułego przywitania
popiołu wspomnień